Kołysanka dla mojej żony
pomiędzy naszymi sercami
biegnący wprost
znanymi tylko nam słowami
ocalmy dom
co zawsze był naszą przystanią
trzymajmy go
siłą naszych uczuć i ramion
nie bójmy się
przyszłości co jest niepoznana
rozproszmy lęk
to zawsze było łatwe dla nas
wystarczy mieć
ciebie i wszystko co jest z tobą
by dalej chcieć
tym mostem iść i za nim drogą
choć widać kres
nie róbmy z tego ambarasu
bo tak już jest
że mamy tylko troszkę czasu
skończymy bieg
i może po tej drugiej stronie
uda nam się
być przy mnie ty i ja przy tobie
a teraz chodź
i połóż tutaj swoją głowę
rozproszę mrok
i piękną bajkę ci opowiem
bo przecież chcesz
żeby było ładnie i ckliwie
zakończę ją
i żyli długo i szczęśliwie
nie boję się
być prostym chłopcem z twoich marzeń
przytulę cię
I w spokój snu cię odprowadzę