Twoje Wiersze - korzenne historie

korzenne historie

wolny

2020-10-01 08:06

miała jedną ulubioną kredkę
malowała serca
każde kryło niespodziankę
uwielbiał tylko jeden kolor
nieskazitelna czerń
budziła respekt i zarazem lęk
skradł mimochodem jedno
jak poszetkę zatknął w kieszonce

czas szedł nieustannie
co masz
szeptały złociste latawce klonów

serce

zdziwił się kiedy chciał je zjeść
bo w środku padał deszcz
jesienne kałuże
zmieszały czerwień i czerń

piernikowe serca popłynęły w strugach
jak zapałki z dzieciństwa

autor

naskraju*^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

BardzoBardzo

2020-10-01

Cholereczka ale mi się zachciało ciastek z mlekiem grzanym. zaraz mi chyba cukier skoczy.
Oj masz ci los czytam to już z pięć razy pod rząd za każdym razem gdzieś się potknę bo jakąś literkę przekręcę jakoś ciągle chce jeszcze czytać... Ale już nie mogę bo się mleko do pierników skończyło.

BardzoBardzo

2020-10-01

To ja dziękuję to był zaszczyt dla mnie, zwłaszcza wiedzieć że trzeba miodu i serca

naskraju*^(*)

2020-10-01

Mleko jak mleko, ale pierniki potrzebują miodu i serca. Dziękuję za szczególne pochylenie się nad moimi myślami.
Serdecznie pozdrawiam

Asteria^(*)

2020-10-01

Romantyzm z rzeczywistością
te noski klonowe ciekawe...
cynamonowe serca kiedyś skruszeją albo stwardnieją...

naskraju*^(*)

2020-10-01

Dziękuję ślicznie za ujrzenie romantyzmu. Noski pozostały z dzieciństwa . Czasem teraz też, gdy nikt nie widzi zatykam na nosie taki latawiec, a na uszy wiśnie lub jarzębinę.
Pozdrawiam sedecznie