Droga do szczęscia
Powiedz mi co robisz? Jak mija Tobie czas?
Czy myśli masz posępne? Czy płakać masz ochotę?
Że znów w tejże chwili nie ma przecież nas.
Niby jesteś blisko, bo w myślach Ciebie widzę
Niby jesteś obok, bo kilka metrów stąd
Jednak chwil bez Ciebie szczerze nienawidzę
By być tuż przy Tobie będę szedł pod prąd.
Przejdę górskie szczyty
i przepłynę morze
Pokonam też bagna i przemierzę las
Nawet jeśli dzisiaj nikt mi nie pomoże
Zrobię chyba wszystko by znów złączyć nas.
Będę szedł przezd siebie
w siarczystą ulewę
Będę biegł do Ciebie, aż mi zbraknie sił
Zedrę w swoich butach niejedną cholewę
Będę zawsze walczył i się o Ciebie bił
Czekaj na mnie proszę, a ja tam przybędę
A kiedy już dotrę to pokaże Ci
Na szczere wyznanie wtedy się zdobędę
Jak bardzo na Tobie dziś zależy mi.
Pokaże ci życie jakiego nie znałaś
Pokaże Ci jaki może być ten świat
Zobaczysz znów tego którego pokochałaś
I wtedy dostrzeżesz ile jestem wart
Zawsze już będziemy iść razem przez życie
Nie będzie nam straszny , żaden życia trud
Idąc ramię w ramię staniemy na szczycie
Bo życie przy Tobie to największy cud.