Co Ty wiesz o bólu
Twierdzisz, że cierpisz? Twierdzisz, że Twój Świat się zawalił?
Zanim tak powiesz po raz kolejny, spójrz na te dzieci,
Które za naszą granica szukają ojca i matki nie wiedząc
Czy kiedykolwiek uda się im ich ujrzeć..
Twierdzisz, że jest Ci ciężko?
Pomyśl proszę o rodzinach, które przez najazd tyrana i jego ambicje,
Rozdzielone zostały, a serca ich pogrążone są w wielkim cierpieniu.
Czujesz to??
Mąż szuka żony,
Która wychodząc z domu po raz ostatni rzuciła w jego stronę słodkie „ kocham Cię:.
Miała za chwilę wrócić, by jak co dzień przygotować wspólny obiad
Nie ma jej, i już nigdy nie wróci..
Ciało jej, gdzieś tam jest..
Spoczywa wewnątrz budynku, trafionego wrogą rakietą,
A tony betonu zwalonego w jednej sekundzie blokują drogę wyjścia
Kona..
Matka szuka swojego dziecka,
Które jak co dzień, wraz z rówieśnikami grało wesoło w klasy, śmiejąc się w niebogłosy.
Już nigdy nie usłyszy jego śmiechu..
Zastanów się,
Czy ból, który twierdzisz, że przeżywasz możesz nazwać prawdziwym bólem??
Czy cierpienie, którego niby doświadczasz jest prawdziwym cierpieniem, które paraliżuje Twoje Ciało?
Wątpię..
Nieustannie użalamy się nad sobą..
Pokazujemy jak jest nam ciężko, by w sercach ludzi wzbudzić litość, nie zdając sobie sprawy, ze szczęścia jakie daje nam życie
Dostrzeż je i żyj..
Zatrzymaj się na chwilę,
Usiądź,
Przyjrzyj się swojemu życiu, i sam zastanów się głęboko, czy, aby na pewno masz powody do narzekania?
Czy Twoje życie jest tak nieudane, że nie masz powodów by być szczęśliwym?
Nie mów nic,
Nie odpowiadaj mi..
Odpowiedź sobie..