Jak byśmy takich kryteriów używali to nie wiem czy jakakolwiek pora roku by została bez szwanku na wizerunku. Zatem przyjmij sobie że tam wybryk był zdecydowanie kwestią przypadku, albo pokłosiem zmian klimatycznych. A teraz spójrz przez okno i jeśli słońce przygrzewa zapraszam na spacer do parku. Pozdrawiam z uśmiechem Dziewczynko w jesiennej kreacji:)))
To była, Przyjacielu, ponadwymiarowa obfitość! Spadały wielkie z hukiem wyzwalając wnętrze! Za Twoją radą pójdę na spacer lipową aleją:)))
Serdeczności, Poeto i dziękuję, że jesteś:))))🍁
Bardzo dziękuję, Lariso, w przeciwieństwie do gradu kasztanów, obfitość gwiazdek nie tylko nie boli, ale sprawia przyjemność: ))😍
Serdecznie pozdrawiam. 🍁
Współczuję Elu z powodu takiego zdarzenia ale natura nie pyta się niestety nas o zdanie kiedy i co może zrobić. A gdyby spróbować się dopatrzyć pozytywów w tym...
Dobry wiersz.
Pozdrówki 🌟👍
Zostaw trochę. Rozpoczął się rok szkolny i wszystkie panie we wszystkich szkołach każą dzieciakom przynieść kasztany na prace ręczne. Jak wyzbierasz wszystkie, to z czego dzieciaki będą robić ludziki?
Są , występują w parkach i niektórych rejonach Norwegii np Møre og Romsdal:) Tu gdzie ja mieszkam -województwo Rogaland jest natomist dużo drzew takich jak brzoza, dąb. klon:)
Dziękuję Przyjaciółko, pomoc synka bardzo się przyda, zrobimy sobie z nich kasztanowe ludziki i posadzimy na kasztanowych koniach:))😘
A za świetne haiku, masz ode mnie, Grażynko, prywatny komplet gwiazd, całe 11⭐:))💖🌹
Im obfitsze plony w drzewostanie, tym zimniejsza zima nastanie.
Z uśmiechem poczytalam Elu 🍂🌿🌳, trzeba będzie poszukac kasztanowca i miec nadzieje, że dzieciaki nie wyzbieraly do cna :)
Znam to doskonale...mogę czytać swoje milion razy i nie dojrzę nic...ale ktoś, kto spojrzy świeżym okiem wyłapie w mig...Na szczęście jest opcja, że można poprawić nawet po czasie, w przeciwnym razie miałabym same babole hahah... :)))
Dziękuję, Jovi, za czujność, w ostatniej chwili zmieniałam tytuł i zaliczyłam "wpadkę"! Jak dobrze mieć Przyjaciółkę:))🌹
Miłego i dla Ciebie, ze słońcem:))☀️
Zabawna satyra, która w lekki sposób obnaża złudzenia związane z jesienią. Przekonuje, jak nagłe zmiany pogody mogą zaskoczyć i rozczarować. Autorka daje też dobre, nieco humorystyczne rady walki z kaprysami natury. (6/5)
Ha, ha! Fajny wiersz z przymrużeniem oka :) Ja ostatnio miałam takie gradobicie w samochód (stanęłam pod dębem, a nie kasztanowcem, ale waliło z niezłą siłą). Pozdrawiam serdecznie :)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.