Jaskinia cieni
lepi metaforę ze słów
opatrunek
z chleba pajęczyny i śliny
przykłada do rany esencję
szczypiącą jak sól
poezją zagląda w duszę
szukając ogrodu do projekcji snu
oświeconego umysłu
jeśli nie ma miłości doskonałej
rzeki światła biorącej źródło
w człowieku
wyższej rzeczywistości
to pozostaje tylko powielana iluzja
oleodruk - fałszerza uczuć
w rękach ulicznego handlarza
kilka zakrzywień
z pragnień i lęków
serce przebite strzałą
rekwizyt podświadomości
uwięzionych
w jaskini cieni
Wiersz Miesiąca
Zaloguj się, aby móc zagłosować na Wiersz Miesiąca.