Słowa nie umierają
temu kto je czyta
to jakby do umysłu
tlen wtłaczały
a metafory unoszą
na skrzydłach orła
wywołując uśmiech
to smutek i skupienie
nad życiem w którym
odnajdujemy cząstkę siebie
czytający pragnie zrozumieć
czym kieruje się poeta
pisząc takie delikatne wersy
jakby przed czytającym
swe serce otwierał
bez jadu i nienawiści
każde słowo
kładładzie na szali
ważąc co do grama
jego słowa nigdy nie ranią
lecz uczą
szacunku do świata
do przyrody
i samego siebie