X
OPTYMIZM
rymowany
2019-10-15 00:00
życie -rzeczownik l.mn ...więc -żyjemy dla innych - i to ma wtedy sens
Sens życia - być potrzebnym ,
Szczęście - być kochanym ,
Radość -umieć się cieszyć każdą dobrą chwilą
Doceniać to co mamy
Przeżyć życie tak ....
By być nie zapomnianym
Szczęście - być kochanym ,
Radość -umieć się cieszyć każdą dobrą chwilą
Doceniać to co mamy
Przeżyć życie tak ....
By być nie zapomnianym
Ocena wiersza
Wiersz nie został jeszcze oceniony.
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Chris(*)
2019-10-16
Hmm. Wiersz pociągnięty trochę pędzlem idealizmu ale...
Ale opowiem Ci pewną historię. Miałem kolegę z czasów liceum. Myślę że byliśmy więcej niż kolegami, byliśmy przyjaciółmi nawet jeśli "nienazwanymi". I znaliśmy się przez wiele lat, do wczoraj. Mój "przyjaciel" szufladkował ludzi. Każdego umieszczał w innej szufladce. Mnie oznaczył "informatyka i wiedza o elektronicznej rozrywce". Gdy potrzebował otwierał szufladkę i wyjmował jak królika z kapelusza. Oczywiście nie było tak od początku. Ale ludzie się zmieniają, a jeśli już to na gorsze. Człowiek godzi się na różne zachowania bo czas bardzo powoli zmienia ludzi. Ale mój "przyjaciel" nie zatrzymał się w czasie. Pewnego dnia otworzył szufladkę, otrzymał pełne wsparcie, i zatrzasnął ją ze słowami "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". Do dziś nie padło słowo "przepraszam" a ponieważ minął rok, ta historia tutaj się urywa definitywnie.
"Sens życia - być potrzebnym". Może gdyby dotyczyło to jednej, jedynej, ukochanej osoby, zakładając wersję docelową że istnieje równowaga w braniu i dawaniu, wtedy bym się zgodził. Ale to przypadek 1:1. Podczas gdy przypis górny sugeruje mnogość. Dla większości ludzi, patrząc na moją historię, być potrzebnym = być użytecznym. A to ogromna różnica.
I przed tym ostrzegam choć skrzydła mają to do siebie że zawsze odrastają ;)
Ale opowiem Ci pewną historię. Miałem kolegę z czasów liceum. Myślę że byliśmy więcej niż kolegami, byliśmy przyjaciółmi nawet jeśli "nienazwanymi". I znaliśmy się przez wiele lat, do wczoraj. Mój "przyjaciel" szufladkował ludzi. Każdego umieszczał w innej szufladce. Mnie oznaczył "informatyka i wiedza o elektronicznej rozrywce". Gdy potrzebował otwierał szufladkę i wyjmował jak królika z kapelusza. Oczywiście nie było tak od początku. Ale ludzie się zmieniają, a jeśli już to na gorsze. Człowiek godzi się na różne zachowania bo czas bardzo powoli zmienia ludzi. Ale mój "przyjaciel" nie zatrzymał się w czasie. Pewnego dnia otworzył szufladkę, otrzymał pełne wsparcie, i zatrzasnął ją ze słowami "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". Do dziś nie padło słowo "przepraszam" a ponieważ minął rok, ta historia tutaj się urywa definitywnie.
"Sens życia - być potrzebnym". Może gdyby dotyczyło to jednej, jedynej, ukochanej osoby, zakładając wersję docelową że istnieje równowaga w braniu i dawaniu, wtedy bym się zgodził. Ale to przypadek 1:1. Podczas gdy przypis górny sugeruje mnogość. Dla większości ludzi, patrząc na moją historię, być potrzebnym = być użytecznym. A to ogromna różnica.
I przed tym ostrzegam choć skrzydła mają to do siebie że zawsze odrastają ;)
2019-10-17
Za którymś razem odrastają już nie skrzydła, s jedynie kikuty niezdolne do latania, co nie znaczy, że nieloty są mniej wartościowe...
2019-10-17
Dziękuję za ten komentarz Panie Prezesie. Ja w żaden sposób nie krytykuję wiersza i nie to było moim celem. Podzieliłem się tylko zwykłą refleksją i pisałem tak naprawdę o sobie.
2019-10-17
Spotykamy się często w życiu z brakiem zrozumienia lub zwykłą niewdzięcznością. Ja jej też bardzo często doznawałem. Jenak jakoś nie zabiła we mnie optymizmu. Różnica pomiędzy pesymistą, a optymistą jest taka, że pesymista z doznawanych przykrości wyciąga tylko czarne wnioski. Tymczasem niepoprawny optymista puszcza je mimo uszu. Lekarze twierdzą, że tych drugich mniej się czepiają choroby. Optymiście niewątpliwie lżej na świecie. Człowieka z optymisty przerobić na pesymistę i odwrotnie nie łatwo. Pozdrawiam.
Pijanowski
2019-10-16
Jestem niepoprawnym optymistą, stąd wiersz bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
2019-10-16
Dziękuję .Cieszę się bardzo .Ja też jestem optymistką chociaż wkrada się czasem na trochę realizm a pesymizm staram się wyganiać.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności