X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kapelusz z piórkiem cd.

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2025-11-27 17:49
Postanowiłam, że nie będę się oglądać za siebie, wybiorę kwiaty do bukietu i jak najszybciej opuszczę to przyprawiające o dreszcze miejsce. Wytrwałam przy swoim postanowieniu przez następne 10 minut, pomimo kolejnego chrapliwego "hej" za moimi plecami. I następnego i jeszcze jednego...
Aż dotarłam do kresu wytrzymałości i poddałam się przy piątym "hej". Z nieukrywaną złością obróciłam się na obcasie kozaczków i spotkałam się oko w oko z uprzejmie wyglądającą starszą panią, która nie ukrywała swojej radości ale zagryzała górna wargę, żeby nie wybuchnąć śmiechem.
Przez zaciśnięte zęby wycedziłam, że już dawno odpowiedziałam na powitanie i ile razy można. Skwitowała krótkim "wiem" dodając, że to nie ona uporczywie wita mnie w kwiaciarni. No to KTO???
W odpowiedzi zerknęła pod ladę.
Zamarłam, bo odgłosy sapania, jęki i szuranie zbliżały się nieuchronnie, a kobieta z nieukrywaną czcią i nabożeństwem pomału odsuwała się od lady. Ostatnie o czym pomyślałam dotyczyło braku komórki, czosnku i krzyżyka. Rada mojego dziadka, żeby w podbramkowych sytuacjach po prostu ratować sie ucieczką okazała się niewykonalna, ponieważ kobieta przytrzymała rękaw mojego płaszcza i mimo całej swojej 80- letniej kruchości uziemiła mnie na dobre.
"I od złego ratuj nas..."

Cdn.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Elżbieta
Elżbieta
godzinę temu
Świetne! Wciągnęłaś mnie na całego, jest dreszczyk! Czekam na dalszy ciąg:)
Serdeczności, Colette:)⭐️

Krystek
Krystek
godzinę temu
Czytałam z zaciekawieniem.
Niecierpliwie czekam na ciąg
dalszy.
Ślę moc serdeczności z
uśmiechem:)

sturecki
sturecki
dwie godziny temu
Z przytłumionym parsknięciem zaglądam w tę scenkę, gdzie strach i śmieszność ścierają się jak dwie stare ciotki przy stole. Bohaterka już szykuje się na wampira, a dostaje jedynie tajemnicze „hej” spod lady, co jasno dowodzi, że wyobraźnia zrobiła jej większego psikusa niż rzeczywistość.
Niekiedy człowiek narobi sobie w głowie potworów, a potem się okazuje, że to tylko życie robi mały żart.
6/5

samisen
samisen
trzy godziny temu
Ciekawa scenka w tej kwiaciarni, skłania do myślenia i wytężenia swojej wyobraźni ale nic mi nie przychodzi do głowy, poczekam na cd.... :)
Pozdrawiam serdecznie


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności