Wiersz numer dziesięć czyli ostatni wiersz z przyszłości
I nie rwiesz włosów z głowy przerażona/
Przerażony moją wizją i pytaniem co dalej,
Co dalej z nami będzie?
To raczej nie rozumiesz /lub nie chcesz rozumieć/ powagi sytuacji
Ani tego, że wyjścia się skończyły,
Dobrych losów w koszyku nie ma,
Zostało kilka złych wariantów.
Stopień złożoności cywilizacji nas zagmatwał
W irracjonalnym dążeniu do samostanowienia,
W pogoni za ulepszaniem kosztem unicestwienia
Tego, co dobre.
Człowiek, jakkolwiek dumnie by to nie brzmiało,
Stracił swą wartość dla ziemi,
Jest tylko jeden problem,
Co dalej z nami?
To nie pesymizm ani wizja końca świata,
To niespektakularna zagłada ludzkości - wersja demo.