X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

zatracenie

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-07-24 05:58
szli zatraceni utratą myśli
przez miasto śpiące w głąb piekieł ognistych
nieświadomi rutyny zachowań
co jak koło zębate z papierowym łańcuchem
powtarza wciąż ten sam nudny schemat

kółko kręci się, łańcuch cyklicznie szeleści
wciąż i wciąż, aż do momentu
gdy jedno z ogniw rozerwane lekkim pociągnięciem,
rozszarpane, przecięte – w mgnieniu oka…
albo spalone w drobny proch, pył zaledwie
zmieni postać niby trwałą

jedna iskra wystarczy
papier spłonie, maszyna stanie

póki co
śnij się śnie
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
9 razy
Treść

6
7
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Jastrz
Jastrz
ponad dwanaście godzin temu
Papierowy łańcuch napędzający wielką maszynę. Z pozoru taki idiotyzm, że najgorszy inżynier by na to nie wpadł. To nie może działać!
Jednak jak się przyjrzymy naszemu życiu widzimy, że do większości działań zmuszają nas łańcuchy z papieru zadrukowanego. Wiemy, że to nie może działać, ale urządzamy się jakoś w tym świecie nie myśląc o katastrofie, która musi nadejść.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
dzień temu
Bardzo dobry wiersz, który wyróżnia się głęboką treścią i oryginalnymi metaforami, skłania do refleksji nad kondycją współczesnego człowieka. Pozdrawiam serdecznie


Stukacz<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
dziękuję za komentarz
pozdrawiam serdecznie

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
dwa dni temu
widzę, że jednak poszedłeś w kierunku tekstów nie rymowanych, tutaj trzeba bardzo uważać żeby całość nie stała się zwykłą prozą; dopóki ja Ci to oceniam to możesz wychodzić z założenia, że jeszcze widać w tekście wiersz.. pzdr. serd.


Groschek<sup>(*)</sup>
dzień temu
jeszcze niedawno pisałeś nawet do mnie prywatnie, że na razie uczysz się i każda rada jest mile widziana - skąd mam wiedzieć, że już jesteś za mostem; ze mną jak z dzieckiem - mówisz i masz; nawet nie pytam, skąd masz dla mnie tyle agrestu; piszę każdej i każdemu, tylko co myślę - jeżeli ktoś nie chce to przestaję; luzik

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Groschek powiedz mi jedno, albo i więcej. Ty wkręcasz tu ludzi? Manipulujesz trochę? Kim Ty na prawdę jesteś? Jedynym poetą na portalu? I bawisz się trochę?

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
chyba tak będę pisał, zobaczy się w przyszłości

Moona@
Moona@
dwa dni temu
Papierowy łańcuch w kole zębatym to raczej słabe spoiwo.
Nie dziwi, ze narażone jest na szwank i ewentualną katastrofę.
Wiersz mi się podoba przez użyte metafory.
Pozdrawiam


Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Wiesz, ale że odnosi się to do związku, to nawet przez moment myśl się taka nie pojawiła, że ktoś może to tak zrozumieć, ale można i 100% prawdy w tym. Masz ciekawe spojrzenie na świat. Nie myślisz na jednej płaszczyźnie jak większość.

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
będę się powtarzał, Kaczmarski w Krzyku śpiewał, "wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno", każdy ma prawo rozumieć jak chce, to właśnie jest poezja.

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
oczywiście, że ma, a co poeta miał na myśli to i w szkole i na studiach bardzo często nie wiedzą, do tej pory nikt Mickiewicza nie rozumie, sam Miłosz pisał, czytałem to wiem.

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
to jeden z przykładów, pisząc ten wiersz myślałem o czymś innym

Moona@
dwa dni temu
Czytelnik ma prawo rozczytywać po swojemu :)
Mi się zdarzały takie interpretacje, że w życiu bym nie wpadła, że tak można.
Ale po którymś tam czytaniu dochodziłam do wniosku, że zamysł autorski nie musi się zgadzać z odbiorem czytelników. I to jest wartość dodatnia mz.

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Moona wiesz, autor nie powinien mówić o czym jest ten wiersza, ale powiem, zobacz: tak jak pisałem ludzie=papier, koło zębate=świat, kręci się wciąż, powtarza stały cykl pokój->wojna->pokój itd. Można też odnieść do naszej rutyny w życiu codziennym, albo jeszcze coś nie wiem. Taką ma moc metafora, że każdy rozumie jak chce, jaką potrzebę w danej chwili ma. Nie wiem jak to piszę, że tak wychodzi, z podświadomości może jakoś wyciągam. Jak już wcześniej z kimś pisałem, wiersz nabiera innego znaczenia po pewnym czasie.

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Trafnie, nawet tak o tym nie myślałem, przeczytam jeszcze kilka razy to zobaczę co napisałem... Tak teraz czytam i sobie myślę że papier to ludzie, a koło zębate świat, nabiera innego znaczenia niż poprzednio. Kocham magię poezji :)

Moona@
dwa dni temu
Twój wiersz może być też synonimem związku opartego na papierze i rutynie. Wtedy wystarczy byle iskra i wszystko spłonie w mgnieniu oka.
Coś, co było pozornie trwałe obraca się w proch.

Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
dziękuję za komentarz, właśnie tak ja rozumiem ten świat, niby wszystko działa, ale jest tak... jak w wierszu, nic dodać nic ująć

Krystek
Krystek
trzy dni temu
Monotonność wprowadza
bezsens życia. Czytałam z
zaciekawieniem i zadumą
.Życzę dnia udanego w
uśmiech i radość ubranego:)


Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
dziękuję za komentarz
wszystkiego dobrego :)

JoViSkA
JoViSkA
trzy dni temu
Rutyna zabija nawet najpiękniejsze sny...
Pozdrawiam


Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
cześć JoViSka, dla mnie odwrotnie, choć już sam nie wie co mi się śni a co jest rzeczywistością
pozdrawiam

hiala
hiala
trzy dni temu
Do zastanowienia dla nie których. Z ciekawością poczytałem - ukłony


Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
dziękuję za komentarz
pozdrawiam

sturecki
sturecki
trzy dni temu
Wiersz o ludziach, co idą przez życie jakby we śnie – w rytmie powtórzeń, co dawno straciły sens.
I wystarczy jeden ruch, jedna iskra, by wszystko się zatrzymało – i może wtedy wreszcie się obudzą.
6/5


Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
dokładnie, może w końcu się obudzą

legenda
legenda
trzy dni temu
walentynki autorstwa Szekspira opowiadająca o tragicznej miłości dwojga młodych ludzi z wrogich rodów w Weronie Romeo i Julia ,Mimo zakazu rodziców, potajemnie biorą ślub, ale ich miłość zostaje naznaczona tragedią, zatracenie w miłości, oboje giną tragicznie, to dramat miłości dwojga ludzi , miłość pokonuje przeszkody, czasem tragicznie to się kończy jak Romeo i Julia
póki co
śnij się śnie
miłych snów:)pozdrawiam6/5:)


Stukacz<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
mam nadzieję że więcej jawy niż snów będzie :)
pozdrawiam serdecznie


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności