Handlarz staroci
W walizce wytartej na brzegach
Zachował czas, który minął.
Jak sprzeda z kukułką zegar,
Będzie miał na chleb i wino.
Gdyby ktoś zechciał przedmiotom
Dziś martwym dać drugie życie -
Ma różne dziwne klamoty:
Spluwaczki, papierośnice,
Sucharda pudło blaszane,
W nim fotografii jest fura:
Panie odświętnie ubrane,
Panowie w zaborczych mundurach,
Tabliczki z resztkami emalii,
Z których czas dawno starł farbę...
Bo jak ma człowiek ustalić,
Co śmieciem jest, a co skarbem?
.