Ile?
tuła się samotnie po świecie?
Wypowiedzianych między uniesieniem,
a świtem, powołanych nieopatrznie
do życia w bezdomności.
Ile skrywanych "Kocham"
nigdy nie opuści swych serc
i nie ujrzy światła dziennego?
Skrzętnie upchanych w kartoniki
przyjaźni, w obawie przed odrzuceniem.
Ile odwzajemnionych" Kocham"
odnajduje właściwe dla siebie domy?
Zaznaje odpowiedniej opieki,
rozwija się prawidłowo.
Ile "Kocham" dziennie przychodzi na świat?
Ile z nich umiera?
Ile przeżywa?
Ile ŻYJE?...