Samba nad jeziorem
niebieska mgła
spadła płaszczem
nad jezioro
żurawie
ukryły smutki
w zaroślach
tataraku
nagle pajęczyny
srebrnym kurzem
oplotły twarze
głodnych wodników -
- śmierć czaiła się
w nocnych pieśniach
tęsknoty
księżyc
rozlał się mlekiem
na pancerze
raków
na piaszczystym brzegu
samotna kobieta
wróżyła
ze swoich łez-
- w nadziei, że
odnajdzie w nich twarz
zapomnianej miłości
nagle zeszłego lata
stanęliśmy na środku jeziora
otoczeni blaskiem świetlików
uczyliśmy się na pamięć
smaku naszych ust
zaklęci w tańcu
uczyliśmy się na pamięć
samby naszych serc
niebieska mgła
zaczytała się w nutach
gorącej
symfonii zmysłów