"Strefa komfortu" /strofa saficka mniejsza/
Moja samotność jest bardziej przyjazna,
już tak nie boli, ani nie dokucza,
z przyzwyczajenia awersja przygasła.
Nie tonę w smutkach.
W pełnej harmonii, daleko od zgiełku,
wśród śpiewu ptaków z melodią natury,
wszystko nabiera odmiennego sensu.
Nie ma obłudy.
Czas już nie pędzi i przestał poganiać,
z wolna dostrzegam przyjemność istnienia,
wena swobodnie skłania do działania.
Spełniam marzenia.
─☀️──‿︵🦋‿︵🦋
────▒🦋▒▒🦋‿︵‿🦋
──▒🦋▒▌🦋▒▐▒🦋
─▒▐▒▐▒▐▒▐▒🦋
──▒▀▄█▄▀▒▀
────-█▀───▀█▀▀█▀
🌷☘️▄█▄🍀░▀█▀▀█▀_🌻