Twoje Wiersze - Wisienka

Wisienka

rymowany

2025-04-14 08:04

noc tawernianą
dal niesie gwarem
gdy w rozlewisku
topi się księżyc

każdy ma swoje
na wodzy plany
srebrzysty cały
przy molo łodzie

lik gwiazdek światłem
malują cienie
mon cheri moje
na płaskiej tafli

dla mnie chwil miłych
co struga szemrze
a która mruga
jutrem się przejdę

niedziel nad rzeczkę
w likierze wiśnie
niech jeszcze dośpią
czy to za drobiazg

wisienka tobie
czy za oboje
ze wspomnień drzewka
białe nad wyraz

autor

aff^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Moona@

2025-04-15

Wierszem płynie spokój.
Podoba mi się melodyjność.
Pozdrawiam :)

aff^(*)

2025-04-27

Dziękuję :-)

Jakoś milej odpowiedzieć mi przez drzwi niż do dziwnego dla mnie buta, przepraszam Moniko.

Ja tu na swoim logo mam swój pierwszy obrazek ponoć mnie przedstawiający , jakby co :))) Trzyletnia osoba to była.
Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam :-)

Rusticus ^(*)

2025-04-14

Mareplektycznie

aff^(*)

2025-04-15

Tak
Ten księżyc był nad morzem. Nie u nas, bo u nas z innej strony
Dziękuję:)

sturecki

2025-04-14

Noc pełna tawernianego szumu, gwiazd i odbić księżyca, a w tym wszystkim krąży myśl o kimś bliskim jak słodka, ukryta wisienka w likierze chwil. Wszystko delikatne, lekko szemrzące, niemal szeptane wodzie i gwiazdom, jakby marzenia były zbyt kruche, by je nazwać głośno.
Subtelna serenada – dla kogoś, kto może śpi, może pamięta – a może właśnie teraz zerka z ukrycia jak ta biała wisienka ze wspomnień.
6/5

aff^(*)

2025-04-15

Nad rzeczką byłam w poniedziałek z synkiem. Przepięknie, wiosennie.
Wiersze to nieraz taka zasłona dymna, nie trzeba brać ich tak dosłownie. Pzdr i dziękuję:)