Piękny. Od niepewności z ostrożnością i delikatnie po wyzwolone pragnienia i marzenie o mikro niebie miłości. Zwłaszcza środkowa strofa cudna.
Pozdrawiam Panią w szpilkach;)
Dziękuję za empatyczny komentarz, zawsze sprawia mi to ogromną radość, gdy osoba, która czyta moje wiersze znajduje w nich coś, co chciałam przekazać.
Również pozdrawiam Pana z lasem w tle, jako że moje pierwsze imię to Sylwia - człowiek lasu, a drugie Katarzyna, poczułam się wyjątkowo przyjemnie;-)
Ale ładnie... Czasem na takie przebudzenie potrzeba wiele lat i oczywiście spotkania odpowiedniej osoby. Wtedy wszystko układa się samo, ponoć. A to co wcześniej było, nie ma już znaczenia... Piękny wiersz.
Lubię takie analizy, w których widać doświadczenie życiowe i mądrość. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że wiersz się spodobał. Jest to jeden z tych, które traktuję wyjątkowo;-)
No ja nie mogę.
Po piersze dowiaduję się, że Katarzyna to Sylwia :)
Po drugie ... ja boję się pisać jak Łukasz wczesniej nastuka w klawisze. No nie jestem w stanie dobić do polowy choćby takiego poziomu analizy i fantazji poetyckiej. W ogóle powinienem odstàpić od aktu pisanua czegokolwiek jak On tu już był!
Alem przekorny, wiec napiszę, że widzę kochanków wczesniej zawiedzionych, czekających na prawdziwe uniesienie, połączenie. I nieważne dla nich, czy to tylko (aż) cielesne spełnienie czy frontalne. Oni juz tego nie puszczą. Pozazdrościć wypada.
Jak zwykle u Ciebie - z wyczuciem i odwagą. Wspaniale!
Otóż jedno i drugie;-) Sylwia Katarzyna;-) - tak mam w dowodzie;-) w kwestii formalnej, a co do tej sfery bardziej istotnej....
"Oni już tego nie puszczą." - tym stwierdzeniem mnie kupiłeś!;-) Dlaczego to przykuło moją uwagę? Bo powinieneś mieć rację! Ludzie, bez względu w jakiej sferze czują zbieżność, na tyle silną, że ich relacja werbalna, czy też nie, realna, czy internetowa, jest jak z gumy i przyciąga, przyciąga, przyciąga.... I tak, jak piszesz, forma nie ma znaczenia w tym przypadku.
P. S.
Co Ty z tą zazdrością?;-)))))) Skąd w ogóle pewność, że peelka jest autentyczna i odzwierciedla mnie?;-))))
A co do Łukasza, to chyba już wszyscy zauważyli, że świetnie się uzupełniacie;-)))) Choć ja patrzę indywidualnie i nie sądzę, by tandemy wśród poetów miały rację bytu;-))))
Pozdrawiam z uśmiechem Piotrze(?) ;-)
Wracam jeszcze na chwilę, bo chciałbym dodać Łukaszu, ze czekają tu na nas pułapki ... hmm takiego czasem niedorozumienia. A ja się tak lubię w tym co tu jest i dka mnie integralną częscią tego są Twoje wpisy. Wiec mi tu proszę nie grozić .... :)
Sylwio, wybacz ze sie tak rozsiadłem. Po prostu mi pod Twoimi wierszami dobrze!
Hejka Sylwio 🙂 Zobaczyłem w Twoim wierszu krótką opowieść o kochankach, którzy mieszkają w marzeniach. Może oni są tęsknotą do tej prawdziwej – chciałoby się rzec "namacalnej" – miłości. Całkiem prawdopodobne, że są oni wytworem niedopowiedzeń i fantazji, które wyrosły na bazie jakiejś istniejącej w realu relacji koleżeńskiej. Pięknie się o spotykają w miłosnym świecie. Pragnienia układ się w mozaikę poskładaną z chwil i momentów, o których o sobie fantazjują. Wyznania jednak odbijają się echem, bo obiekt miłości jest tylko wyobrażeniem tego, kim mogłaby być dana osoba w rzeczywistości, a nie przecież nie jest tu w fantazji. Bardzo, ale to bardzo podobają mi się t zastosowane irzez Ciebie "mikrk światy", a jeszcze bardziej "mikro niebo". Bo to ma swoją głębię. Któż? – pytam myśląc mocno o sobie – Któż z nas nie buduje sobie takich "mikro światów" w swojej głowie? Któż nie puka do bram stworzonego przez siebie "mikro nieba"?
Domyślam się, że Twoim zamiarem było oddanie tej bardzo intymnej relacji, tego maleńkiego kawałeczka świata, który jest tylko wyłącznie "własnością" tych wyimaginowanych kochanków. Ja jednak widzę tu jeszcze światy tworzone przez człowieka w swojej głowie na potrzeby ulg emocjonalnych. Lubimy takie światy mikro, w których jawnie siebie okłamujemy tylko po to, żeby nam było miło. No i to niebo mikro. Cudo... Cholera, zastanawiam się ilu z nas zamiast do Nieba próbuje dostać się z tego życia na Ziemi do swojego własnego mikro nieba. Wymyślonego sobie wyobrażenia o szczęśliwości i spokoju ducha...
Niby taki nastukałaś wierszyk poetico-romantico, ale jednak myślę, że można nim popłynąć daleko poza jego końcowy wielokropek i wycisnąć z niego pełny puchar myśli w różnym smaku... klarowane bardziej i mniej przyzwoicie...
Pozdrówki 🙋😊
Łukaszu, rozwaliłeś system swoim komentarzem i z całą pewnością nie doczekam się już nigdy w życiu tak długiej i dogłębnej analizy na temat swojego (krótkiego w sumie) tekstu. Podziwiam Twoje zaangażowanie w strukturę i przesłanie wiersza. Cóż mogę powiedzieć jeszcze.... Jestem zaszczycona, tak, to odpowiednie określenie, zaszczycona i zbudowana tym, że ktoś poświęcił tyle czasu i liter na wyrażenie swojej opinii. Nic, tylko drukować i wieszać na ścianie dumy;-))))Dla mnie to niesamowite, poważnie. Sama baaaaaaaaaaaaaaaardzo rzadko znajduję czas na komentowanie wierszy, choć czytam większość na TW, tylko komentarz wypowiadam w głowie.
Jest mi niezmiernie miło....
Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam słonecznie w ten szary dzień!
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.