List do przyszłego
nie słyszę i jasne, że Cię nie czuję.
Piszę do Ciebie, bo chcę być bliżej
i choćby tak chwilę z Tobą wysnuję.
Liczę, że humor dziś dopisuje.
Zdrowie też ważne - i tego życzę.
Tylko znów nie myśl, że się przejmuję!
Nie mogę wciąż dumać nad twoim życiem.
Dzieli nas pewnie spora odległość
albo i mała, względne pojęcie.
W każdym bądź razie, skrywa Cię ciemność.
Czas wskaże moment na słońca wzejście.
Nie wiesz kto pisze? Cóż, dziwna sprawa.
Ja szept odległy, ja dotyk burzy,
dziewczyna nieco wyjęta spod prawa,
acz losem związana, by Tobie służyć.
A ty kim jesteś? Wyjaw mi, proszę.
Odpowiedź prześlij pocztą lub przez sen.
Nawet gdy nie spotkasz mnie na swej drodze,
wiedz, że Cię kocham, wiedz, że tu jestem.