Twoje Wiersze - Znieczulenie

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Mada44

2022-04-26

Nie ma co w życiu być ofiarą, trzeba się pokochać na tyle by uwolnić się od oprawcy. Pozdrawiam

Mada44

2022-04-28

Nie miałam żadnego wsparcia. Nawet na matkę nie mogłam liczyć, a już tym bardziej na rodzinę. Przyjaciele jakoś się potracili a policja sprzyjała oprawcy. W domu piekło w pracy mobbing. Zaczęłam od lektury Luise Hey Joseph Marphy Potęga podświadomości. Wiele przeczytanych książek wiele czasu zanim zrozumiałam, co muszę w sobie zmienić, by zmieniło się wokół mnie. Pretensje, narzekanie nic nie zmieniło w moim życiu, zmiana myślenia bardzo wiele.

Glebot

2022-04-27

Jednak skąd wziąć własne przekonania, kiedy człowiek żyje w przekonaniach osoby, która go krzywdzi? To nie takie proste... Na pewno miała Pani jakieś wsparcie, czy to od przyjaciół czy rodziny, albo doświadczyła kiedyś miłości, która z Panią została. W końcu rzadko kiedy jest się świadomym tego, że relacja nas niszczy, zazwyczaj to ktoś komu na nas zależy musi z tego wybudzić. Znam mnóstwo osób, w których życiu właśnie tak to się potoczyło. Pozdrawiam i życzę lepszych doświadczeń w dalszym życiu <3

Mada44

2022-04-27

To nie jest spłycone, choć trudne. Uwierz mi, że się da. Też tak kiedyś uważałam, a jednak odmieniłam swoje życie. A trzeba zacząć od siebie od naszych własnych przekonań. To nasze myśli ukotwiczają nas w schemacie. Pozdrawiam

Glebot

2022-04-27

Trochę spłycone podejście, bo w gruncie rzeczy nie da się samemu wyjść z toksycznej relacji. Aby moc się pokochać, najpierw trzeba być kochanym. Nie można też po prostu wybrać ,,nie bycia ofiarą". 😉

BardzoBardzo

2022-04-26

Trochę mi zgrzytają niektóre wersy na przykład pierwsza zwrotka.
Napisał bym ją całkiem inaczej:
"Zabierz wszelkie moje rzeczy.
Zawłaszcz wszystkie dobre cechy.
Odbierz wielkie dokonania
Zepchnij na mnie swoje grzechy...."
Potraktuj to jednak proszę jako konstruktywną krytykę bo odbiorca nie zawsze musi odebrać dzieło w idealny sposób.
Ale "poczułem floł" (to się chyba tak mawia teraz) a to już coś. Dość dobrze ujęta bardzo toksyczna relacja jakby wypowiadała się "kochanka alkoholika"

Aż chce się napisać odpowiedź drugiej strony ;)

Dodałaś mi ciało
lecz to za mało
Oddałaś mi duszę
lecz nadal mało
Ja codzień cierpię bo mało
BO MAŁO!!!
Więc skoro jesteśmy razem
I wiedz że
Twoje żale są niczym
Moje cierpienie
W twej ciszy
Jest jakby wyrok
Duszę się z tobą
I nie wiem za co to było
Więc za co cię kocham
Bo sam już nie wiem
Mówiłaś że będzie jak w niebie
Więc oddaj mi siebie
Bo mało...

Glebot

2022-04-27

Uważam, że można odczytywać ten wiersz jak się chce i każda interpretacja jest super, bo im więcej, tym bardziej uniwersalnie wzbudza jakieś emocje - opowiedziałam tylko, jak ja to widzę ;) Co do uwolnienia od ciężaru sumienia - nie wiem, czy przekaz jest jakoś bardzo pokrętny, bo niemal każdy wers mówi o tym samym - uwolnij mnie od wszelkiego cierpienia, w to wliczają się rozterki moralne. W dodatku wers jawnie nawiązuje do Chrystusa, zbawił biorąc na siebie nasze grzechy, p.l. prosi o ratunek od trudów wolności, co ostatecznie jest ironią losu - proszę o niewolę, ale nie bij jeśli nie musisz - a wiadomo, że jest to bardzo naiwne życzenie, kiedy odrzuca się człowieczeństwo :p

BardzoBardzo

2022-04-27

Jak już wcześniej pisałem to konstruktywna krytyka a nie "osąd ostateczny", do tego staję w roli odbiorcy co oznacza ze zmiany które proponuje nie wynikają z niczego innego ja tylko z moich preferencji "gustwych" wiec w tej chwili twoje preferencje jako twórcy przeważają.
Mówisz że usunęłaś refren... No cóż, ja bym tego nie robił. w końcu pieśń/piosenka to też rodzaj wiersz ;)
To z tymi grzechami to dość pokrętna aluzja, nigdy nie wpadł bym na to, że przywłaszczanie sobie cudzych grzechów może spowodować że stanę się cudzym sumieniem.
Ulga w cierpieniu spowodowanym istnieniem... Gimnazjum... Dość ciekawy okres w życiu każdego człowieka.

Tak czy siak. Wyszło "zajebiaszczo" piątka z plusem ;)

Glebot

2022-04-27

Co do proponowanych zmian, też mi trochę nie pasuje, np. p.l. składa tutaj prośbę o całkowite nieistnienie, a nie tylko o odebranie dobrych cech, stąd ,,weź na siebie moje grzechy" czyli odbierz mi moje sumienie, stań się nim. Chodzi o całkowite usuniecie i dobrego i złego w poszukiwaniu ulgi od cierpienia związanego z intnieniem.

Glebot

2022-04-27

Ogólnie napisałam to będąc jeszcze w gimnazjum i początkowo wiersz miał być krótką piosenką, mam nawet melodię i refren, który ucięłam. Żal mi jednak było zmieniać pierwszą zwrotkę, cokolwiek zmieniać ;) W końcu, to bardzo osobisty tekst, a dawne emocje są trudne do powtórnego odtworzenia kopka w kropkę i stąd moja słabość do niego. Dzięki za feedback, pozdrawiam

Traszka^(*)

2022-04-25

emocje a nawet złość...świetnie napisany wiersz***

Glebot

2022-04-27

🧡

Marek Żak

2022-04-25

Brak reakcji takie prośby nie są niestety skuteczne i nie przerywają napaści ze strony przemocowca i agresora. Meldunek na policję, niebieska karta, zakaz zbliżania to jedyne rozwiązanie. .Bardzo smutny wiersz.