Mamo
Myśli w głowie skaczą
Znów ktoś trącił strunę tą
Szukam... Czekam...
Może znów poczuję twoją dłoń.
I usłyszę słowa twe,
" wybacz innym by wybaczyć sobie"
Bo inaczej spalisz się .
Ile razy sił mi dodawałaś,
By ze światem zmagać się,
Gdy nocą bezgłośnie płakałam!
Bo myślałam że jest źle...
Znowu podejmuję walkę,
Nie , nie tak łatwo poddam się.
Nie pokona mnie złe słowo,
Nie pokona cudzy gniew.
Odszukałam mądre rady twe.
Mogę wszystko...
Człowiek rodzi się niewinnym,
Widzę słońce, słyszę dzieci śmiech.