Ty Jeden nie zawiedziesz
już w łonie mamy
nim ujrzałem światło dnia
przychodząc na ten świat
uchwyciłeś moją rączkę
przytuliłeś do Siebie
zaczerpnąłem powietrza
spojrzałeś w moje oczy
już wiedziałem że zdobyłem
serce pełne miłosierdzia
na drodze czyha
wiele niebezpieczeństw
dlatego każdego dnia
i przed snem rozmawiam
z moim Przyjacielem
Ty Jeden nie zawiedziesz
w potrzebie gdy inny przyjaciel
w tym czasie zdradzi
wystarczy że zawołam Ojcze
zaszumi wiatr i słyszę głos
oto Jestem
idź dalej
twoja droga jest bezpieczna