Jeruzalem
Po śladach Twoich Jezu stąpałem,
Tu życie ziemskie spędziłeś.
Patrząc z zadumą w Twe czasy,
Sumienie swoje zbudziłem.
Lecz dusza nieczuła stępiona,
Oczami turysty postrzega,
Ten czas co miał być święty
Zdeptany przez człowieka.
Droga krzyżowa domami porosła,
Wokół współczesność
Na dobre się gości.
Moc wrażeń , przemyśleń
i wzruszeń,.
Świadomość się gubi
w rozmysłach.
Myśli wędrują przez czasy minione
Po pamiętnych miejscach,
W których Ty żyłeś
i nauczałeś .
Co się wtedy czuje?....
Musisz się sama przekonać.
Zobaczyć czy do ciebie
Przemówią kamienie.