Cmentarz to miejsce z kamienia
pod kamienną podmurówką domu
posadziłem szpaler drobnych róż
chciałem coś ładnego po mnie
powstał żywy pomnik
gdy czułem jej zapach w pobliżu
nie pachniała kwiatami
pierwszego listopada
w łaskawą pogodę zamiast
całego cmentarnego blichtru
drobne kwiatki
kwitły będą na różowo
różą okrywową
jak już było
w tych latach
których miało nie być
za które jestem wdzięczny
i przygotowany
tylko nie przynoś mi wieńców
bo będę straszył po nocach
urna i mała płyta na ziemi
dla formalności
gdyby się jeszcze dało
rozsypać prochy na naszej ziemi
może je jakoś wykradniesz
mnie szukaj w lesie
i na naszej łące
spójrz z początkiem lata
na drobne płatki
poczęte moją ręką
jeszcze czas
by patrzeć razem
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
ja sobie zażyczyłam zamiast pomnika głaz, ale koniecznie omszony.
Ładny wiersz.
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam:)
Miłego wieczoru
Dziękuję, dobrej nocy.
W Anglii każdy urnę z prochami może zabrać choćby do domu i postawić na kominku, czy zakopać w ogródku. Pełna dowolność.
Serdeczności:)🌟
Dziękuję Elu za czytanie. Pozdrawiam ciepło:)
Facet, którego nie znam, doprowadził mnie do łez.
(albo wino, którego nie pijam często, a dziś owszem)
Michale, piękny wiersz. Po prostu.
Pozdrawiam serdecznie;)
tych ledwie różowych
zbiega się wszystko
kruchość przemijalność sens
ich kamienny świat
odkrywa piękno
które tylko ja mogę zrozumieć
cóż po wieńcach i łzach
ważne są chwile
które w pamięci zostają miejsc
jutro tu przyjdę
popatrzę tak popatrzę!
jak w płatkach igra słońce
bo przecież...
wiem że może być inaczej
bo śmierć jest nie do ukrycia.
Pozdrawiam Michale. nie napiszę że fajny, bo jeden mnie opieprzył.
Ostatnio ktoś napisał mi pod wierszem mega i to było mega fajne:) Czasem tez mam ochotę na proste zaje...fajne.
Dziękuję za komentarz. Miłego wieczoru.
Ale trzymam się wersów - "jeszcze czas".
Żyję dniem dzisiejszym, czasu swojego nikt nie zna.
Dziękuję i pozdrawiam.
No i Ci panowie niosący niechaj się spocą
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności