Trochę o ciele — zapłacicie za wszystkie wyrządzone szkody!
nie uczono was, jak sobie radzić z uczuciem,
przyszłość nie w waszych rękach będzie nami,
gdy przepuścisz wszystko, co zmierza do tego —
jednym momentem poznasz je w absolucie;
i śpieszno ci będzie do misji niż do śmierci,
bo zachodem słońca wyciągają dłońmi
porcję ciepła do waszych ze swojego serca!
"Prawda idzie schodami, kłamstwo jedzie windą."
Nie mam wątpliwości, że zaistniał między ludźmi
podział: ci, co mleko historii ssali z matki,
predestynują do tego, by, ich wysiłki stały się
jawnym działaniem na rzecz przyszłości Polski!
Oraz
ci, co wyssali coś z palca, konfabulują,
improwizują — prawda jest już zakłamana?
Nie!
Jestem w szoku, co w polskich mrówczych się wyrabia;
trzeba odkażać wasz wspólny elajosom,
bo wszystkie nasiona nie zaczęły na nowo
rozprzestrzeniać się, jak to bywało dawniej.
Moim zdaniem
demokracją rządzą do tej pory krzyżówki:
komunistyczna oraz autokratyczna;
do pewnego momentu współpracowały
ze sobą, utwardzając wbity klin (wirus),
mianem doktryny Falina-Kwicińskiego,
która miała zadanie, jak wygaszać nasz kraj ...
Bardzo łatwo w struktury naszego rządu
weszła i panoszyć się zaczęła. I efekt
widzimy, tak? Czy nie? Z korzyścią dla kogo?
Dla nas? Chyba nie?!
Wydawało wam się i być może teraz
ludzie przejrzeli, że coś nie tak jest z narodem
skłóconym — to efekt procesu gotowanej żaby
od wielu, wielu lat. Ja widzę, nie wiem, jak wy?
Ale podniosą się i nie będą wyć polskie lwy.
Demokracja wróci! Jak nadzieja, która
zmaterializuje w plan, by odbudować kraj
jako Państwo niezależne! Druga sprawa!
Środki z KPO to bułeczki świeże, ale
nie za darmo. Trzecia sprawa! Tony śmieci,
35- tyś pozostawione — tereny naszego kraju
przez zachodnich sąsiadów graniczących z nami,
potraktowano jak śmietnik, nie liczą się z tym...
Karma wróci jak dzwony, które zabraliście.
Wszystko zwrócicie zadość uczynieniem, bo
to wasze TSUE, to Gucci ubrania
przesiąknięte fałszem i polskim mydłem...
Kiedy wstaniemy, pokłonicie się przed nami!
W życiu mamy to, na co zapracowaliśmy
i zawsze w naszych głowach mieścić się będzie ...
Amen!