Wiersz tak sobie pisany
bo taką mam ochotę,
sam nie wiem
co stanie się potem.
Życie szybko przemija
w myślach pozostają chwile,
chciałbym je wspominać,
oby zawsze mile.
Dzisiaj wieje wiatr i pada deszcz,
to pogoda w którą mam natchnienie,
piszę więc ten wiersz,
co po mnie zostanie?
może tylko on,
kiedy ostatni raz dla mnie
kościelny zabije dzwon.
Wspomnienia mam dobre -nie narzekam,
niedługo przyjdą piękne dni- zaczekam.
Dobrze jest wiedzieć
że w życiu nie jestem sam,
bo przyjaciół wielu mam.
Kocham wszystko co mi jest dane,
myśląc o pustelni w głębokim lesie,
fajnie jest witać słońce nad ranem
bo każdy dzień coś dobrego z sobą niesie.