RÓWNOUPRAWNIENIE (WG KOBIET)
Gdy nastało wreszcie równouprawnienie,
Mężczyźni, jak te gamonie, kupują nam kwiaty,
Pod stopami słychać jedwabiu szeleszczenie!
Nareszcie jesteśmy traktowane
Jak królowe lub co najmniej księżniczki!
Śniadanie do łóżka, to się Nam należy,
Od swoich wiernych mężów, niewolników, kochanków.
My będziemy leżeć i pachnieć, niech sobie nie myślą,
Że to taka lekka praca!
Od czasu do czasu będziemy się wymykać
Na ploteczki do naszych sąsiadek!
Oni niech tyrają na nas w pocie czoła,
Wszak nie znajdą już drugiego takiego skarbu,
Niechaj nie ważą się nawet szukać sobie
Jakiejkolwiek innej baby!
Inspiracja: wiersz Moony pt. "Nie ręczę za siebie" :)