Szał od kuchni
Zagotowała się we mnie złość
i spod kopuły wylewa bunt,
dając po garach porządnie w kość,
aż pod nogami zachwiała grunt.
Szybko stłumiłam agresji głos,
szanuję zdrowie, więc szkoda słów,
choć prosto w serce dostałam cios,
do równowagi chcę wrócić znów.
Ostudzę wewnątrz emocji żar,
by wyparował toksyczny jad,
słodkim uśmiechem wyciszę gwar
i uratuję przyjaźni smak.
_____________________◌______◌
_▄▄▄▄▄▐▀▌▄▄▄▄▄_◌__彡彡
___◌_░░___彡◌彡░░◌░░彡
▐▀▀▌░─◌─░◌░▐▀▀▌░░
▐▄▀░◌░░◌░░░░▀▄▌░
▐░░◌░░░░░◌░░░░▌
▐░░░░◌░◌░░░░░░▌
═▀▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▀═
_____══🔥🔥🔥══
