pisałam o wszystkim
o cudnym uczuciu
o złym samopoczuciu
o pięknej miłości
o ludzkiej złośliwości
o tym co zawsze marzyłam
o tym co pięknego przeżyłam
co poczułam gdy coś miłego mnie spotkało
o tym co mnie bardzo zdenerwowało
o wiośnie i jej zmianach w przyrodzie
o ludziach ich dobroci i czasem nie zgodzie
o złym postępowaniu i braku zrozumienia
bo widziałam jak świat szybko się zmienia
krzyczałam co czuję prostymi rymami
wyrażałam swój ból zwykłymi wyrazami
chciałam przekazać zwrócić uwagę
na to co ważne i ma swą powagę
czasem na wesoło by uśmiech wywołać
a nie sentymentami innych dołować
pokazać gdzie iść a co trzeba omijać
gdzie się zaśmiać a gdzie psikusy wywijać
że dobro zawsze będzie najlepsze
po to pisałam te moje wiersze
i dalej będę kleić w rymy proste wyrazy
te prawie mądre i bez żadnej urazy
bo moje pisanie to nic innego
jak chęć pokazania
że każdy ma w sobie pokłady dobrego
filozoficznych metafor nigdy nie używałam
bo nie zrozumienia słowa się obawiałam
a tak kto czyta wie o co chodzi
na jaki temat wiersz się wywodzi
i albo do głębi kogoś poruszy
może coś wyniesie i go to wzruszy
więc będę pisać dalej prostymi słowami
o tym co się dzieje nadal ...rymami
bo wielkie dla mnie ma znaczenie
że ktoś kto to czyta znajdzie na życie
lepsze natchnienie...