Non stop
do sucha sama siebie wypijasz,
lecz wpierw logice pieścisz wciąż zmysły.
To dzięki tobie świat się rozwija:
wczorajszy, dzisiaj oraz ten przyszły.
Deszczem rozpłakać zawsze się możesz,
skłaniając wszystkich nagle do marzeń.
Tobie to w każdej szklance, dnia porze
jest dobrze wodo i każdej aurze.
Opływasz świat, lecz jednak kształt kuli
zachowujesz, a potem z tęsknotą
parujesz, aby obłoki tulić.
Zmywasz góry i powstaje potok.
Witold Tylkowski