Niewiedza
Zapewnić wszystko czego nie miałam przez lata, a ja wolałam latać
Idealne nie zawsze prawdziwe, możliwe..
Możliwe, że serce rozumu nie zrozumie, lecz rozum serce z pewnością pokieruje
Skąd mam wiedzieć czy serce sercem, czy rozum sercu, skoro wali jak młot
Sęk w tym, że nie będę pewna, bo kiedy walce ulegnę, szybko zwycięzcy nie wybiorę
Wieczna walka ciągnie mnie przez życie zwęglone
Serce swym ogniem węgiel pali i wiadro wody spływa w oddali
Tak, niosą mnie uczucia i lecieć chcę
Tak, prawne musy na ziemię sprowadzają
Serce rozumu nie przegoni i za dwoje w ciele niewiedzy ciągle goni