Wstyd
Lecz rzadko bywa wyrachowaną
Świadczy o niskim poczuciu wartości
Zatracie w gąszczu mas tożsamości
Gdy czujesz wstyd rumieniec cię pali
Zobacz, ze wstydem ludzie są mali
Czemu wstyd czuć jest nieco niemile?
Czyżby to było tak bardzo zawiłe?
Dłonie we wstydzie drżą, ciało telepie
Lico o barwie buraka jak w sklepie
Zatrzymaj się i pomyśl o sobie
Czego brakuje dziś twojej osobie?
W czym gorszy jesteś od innych?
Niczemu nigdy nie winnych
Nie wstydź się swojej gorszości
Oznak ludzkiej słabości
Każdy ma coś niepoprawne
U wielu to nawet zabawne
Ale nie wszyscy wstyd czują
Powiem więcej, że się buntują
Gdy ktoś im wady wskaże
Ich twarz się nigdy nie maże
I pewności przybiera maskę
A ty popadasz w niełaskę