Sny
Gdy rymy płyną obficie
I do snów mych wracam
W słowa myśli obracam
Dziś śnił mi się obraz szkoły
Z perspektywy snu wesoły
Beztroski i całkiem pogodny
Uwagi we śnie więc godny
A wczoraj ciężka praca
Los wytrawnego gracza
I zleceń cała gama
To wcale nie reklama
Sny są warte Twej uwagi
Wiele w nich jest odwagi
Którą za dnia miarkujesz
Choć bardzo potrzebujesz
Śnij jak najdłużej możesz
W życiu sobie pomożesz
By nie wszystko, co wymowne
Analizować jako dosłowne
Czasem trzeba odpuścić
Sny do życia też wpuścić
Bo one mogą Ci pomóc
W decyzji trudnej wspomóc