X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kości snów

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2020-12-31 09:20
Dawno temu, kiedy kości
miały jeszcze swój kolor
przesiąknięty mięsem
powleczony skórą
i pomazany zarostem
a łodygi chorób śmiało
unosiły owoce zepsucia
starości, strachu i udręki
- nawet wtedy, na końcu
było na świecie normalnie

Potem, wydeptane w zbożu
twarze, siać zaczęły mętlik
w głowach, wypierających się
kości, uczuć i wnętrzności
żeby być lepszym od pyłu
nie wiadomo dlaczego i po co
zgrywamy się z tym światem
i wikłamy w tym samym zmysły
raz za razem błyskając na końcu
iskrą materii i tak od początku
śnimy sobie wszystko
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Anielska Łza
Anielska Łza
2020-12-31
Dłoń, która słowa te pisała
na drobne rozsypie się kosteczki
i tylko wiersze całym sercem pisane
zostaną po naszej śmierci

Prochy po świecie wiatr rozwieje
a razem z nimi nasze nadzieje...


Iks Weli
2020-12-31
Iluzja jest prosta
byle wiatr ją zasieje...

Meyling Nall
Meyling Nall
2020-12-31
Ach, ale czyż nagie kości nie są piękne? Pozbawione ciężaru śmiertelnego mięsa toczonego czasem?


Iks Weli
2020-12-31
Ich elegancja też obróci się w proch. Pytanie, co dalej, skoro będziemy pozbawieni "ciężaru śmiertelnego mięsa toczonego czasem"? Pozdrawiam, Meyling Nall i życzę nowego roku, jakiego sobie zażyczysz :)

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2020-12-31
Wiersz bardzo na tak. O tym można pisać i pisać, ale nie z każdym rozmawiać.
Nie chodzi o to, że pralkę 'Franię' zastąpiliśmy automatem, ale mam wrażenie, że Coś przepadło na zawsze. Chocią gdzieś tam na łące, wśród maków biedronek tli się nadzieja.
Gwiazdki się należą :)


Iks Weli
2020-12-31
Dziękuję Ci bardzo za przychylny i ciekawy komentarz :) "Frania" zawsze już będzie czymś wyjątkowym, ale to tylko drobina w przestrzeni, do którem mamy dostęp ;) Pozdrawiam

maciejka
maciejka
2020-12-31
Może tytuł "Bajka"?
Zastanawiam się, czy naprawdę kiedyś było bardziej naturalnie - nazywasz to "normalnie". Może to tylko perspektywa czasu, nasze wyobrażenie o przeszłości, wizja biblijna? Chcę wierzyć, że kiedyś też będzie dobrze. Że nasze zmysły nie będą w błędzie. Że sen stanie się rzeczywistością. Tylko czy wtedy potrzebne będą marzenia? A może właśnie to dla nich warto żyć?

Pozdrawiam :-)


maciejka
2020-12-31
Dla Ciebie również. :-)

Iks Weli
2020-12-31
Niech zatem fajerwerki będą symbolem zbliżającego się Roku Euforii Radości i Realnego Widzenia :) Najlepszego!

maciejka
2020-12-31
Prawdopodobnie dlatego piszemy - aby pokazać swój sposób patrzenia na świat, "jakie jest naprawdę" - dla Ciebie, mnie, innych piszących. Każdy z nas patrzy inaczej, dobrze, gdy umie to opisać i dobrze, gdy ktoś chce to czytać. Czy dociera do sedna "normalności"? Raczej nie, ale próbuje i to jest ważne. Pokazuje swoją wrażliwość, fascynację światem lub nie. Światło najlepiej widać w mroku, ciemność je eksponuje,

Takie sobie rozważania na koniec roku :-)

Iks Weli
2020-12-31
- normalność, zbiorowość, prawa, władza, pieniądze - wszystko kręci się wokół tych samych poziomych kierunków już chyba za długo i nie sądzisz, że ta "normalność" jest nam narzucana? Ja chcę widzieć wszystko jakie jest naprawdę, a nie przez pryzmat, który nieustannie wciska mi przed oczy ten świat pełen świecidełek i pałaców grozy. Poza tym jest fajnie i staram się we wszystkim widzieć podstawowy budulec materii - światło :)

maciejka
2020-12-31
Wszystko zależy od pojęcia "normalności" i tego, czy dotyczy jednostki czy tłumu. O jednostce decydujemy sami, choć oczywiście pewnych rzeczy nie przeskoczymy, ale zbiorowość rządzi się swoimi prawami. I tu wielkiego wpływu nie mamy, chyba, że jesteśmy przywódcami.
Dużo tych zależności, a niby tylko "normalność".
Pewnie dlatego zatrzymałam się przy Twoim wierszu.

Iks Weli
2020-12-31
Bajka, tak, może być. Jednak mnie bardziej interesuje czy teraz jest "normalnie"? Kiedyś - minęło, nie wróci, mam czasem wrażenie, że nieustannie z popiołów budujemy sobie przyszłość. Coś mi tu nie pasuje, to drążę ;) Pozdrawiam i dzięki za podzielenie się refleksjami :)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności