Na skrzydłach miłości
Kiedy uśmiechem witasz mnie uroczym,
Kiedy figlarnie spoglądasz mi w oczy -
Wzlatam nad chmury!
Widzę, jak miasta przemierzasz ulice,
Jak przeskakujesz kałuże i dziury,
Jak pełnym blaskiem błyszczą twe źrenice -
Widzę to z góry.
Już blisko niebios lekko się unoszę,
Już bramę raju otwieram po trosze
Kluczem miłości,
Co skrzydła swoje mi ofiarowała,
Bym mogła wzlecieć jak anioł w jej włości,
Bym już na zawsze z tobą pozostała -
W mej szczęśliwości!
Gliwice 12.05.2007 r.