Kochaj mnie spokojnie
oddech chwili
w pustym kieliszku
po winie
dotknięci szczęściem
już wiemy, że
w rozkoszy
krew
ma zawsze
słodki smak
upojny dotyk
pokrył się nagle
chłodem
porannej rosy
prywatny świat
obrósł w ciszę
daj mi jakiś znak...
dzień coraz krótszy
w powietrzu
nitki babiego lata
północny wiatr
pieści serce
złudzeniami
za oknem sztorm
kroki na nabrzeżu
wypuszczam z rąk
uwięziony
w butelce list
daj mi jakiś znak...
tylko mały znak...
tak bardzo chcę
odzyskać spokój
w przystani
twoich ramion
będąc
nieistnieniem
składam
niemą prośbę
do wezbranych wód
daj mi jakiś znak...
tylko mały znak...