Twoje Wiersze - Wśród oblicza mroku

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

7 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Tadek1^(*)

2022-11-23

"Poważny nie liczy na cuda" - on działa tak by je wykreować. Ciekawa kompozycja i mądra życiowo.

Richard Austin

2022-11-23

Bardzo ciekawy komentarz, daje mi dużo do myślenia w kontekście życia osobistego, czy pewnych rzeczy, czasami brzmiących naprawdę karkołomnie i rozciągających w czasie pomimo piętrzących się trudności nie podejmuje się właśnie po to by się "nie przytrafił przy nich jakiś cud"? I czy w takim razie taki niespodziewanie pomyślny rozwój wypadków można nazywać "cudownym'? Dziękuję za intrygujący komentarz, docenienie tekstu i pozdrawiam serdecznie :-)

Maba^(*)

2022-10-24

Cóż dodać... romantyzm , tragizm, groza...
Po nocy chmurnej, z blaskiem dnia,
przychodzi życia proza...

Pozdrawiam ;)

Richard Austin

2022-10-26

Wszystkich tych aspektów doświadczeń przeżycie, kształtuje naszej egzystencji przeżycie. Świetny rym! Dziękuję za komentarz, ciekawy wpis i pozdrawiam serdecznie :-)

Baba-Goga

2022-10-16

Klimat jak z tragedii szekspirowskiej :)
A muzyka, jeszcze podbija wrażenie.
Świetna całość :)

Richard Austin

2022-10-16

Makbeta też czytałem, ale bardzo dawno temu w porównaniu do tych wcześniej wymienionych :-) Dziękuję za podzielenie się skojarzeniami i pozdrawiam :-)

Baba-Goga

2022-10-16

Mnie bardziej wmyślił się Makbet - ta "hańba czynu" i "noc".
Pozdrawiam.

Richard Austin

2022-10-16

Coś jest na rzeczy, bo pochwalę się że czytałem jakiś czas temu Hamleta, a dzisiaj skończyłem czytać Romea i Julię :-) Dziękuję za docenienie tekstu, życzliwy komentarz i pozdrawiam serdecznie :-)

naskraju*^(*)

2022-10-13

Mroczna i jakoś przenikająca w głąb muzyka. Słychać tęsknotę i osobisty ból. Muzyka w tym wydaniu podkreślała stan artysty i dramaturgię tamtych wydarzeń. Przecież świt zawsze przychodzi i odchodzi. Światło jednak kiedyś gaśnie.
Pozdrawiam

Richard Austin

2022-10-16

Z mroku w światło, a z jasności w ciemność, granica jednego i drugiego stanu nie wyznacza zdarzenie bądź uczucie jedno. Tęsknota i ból nie raz miesza z uczuciem przygnębienia i przytłoczenia ciężarem całego istnienia kojarzonego z ciemnością. Jednak zawsze też może pojawić się iskra, która nagle ten porządek na głowie postaci. W drugą stronę też to działa. Muzyka i literatura (może przede wszystkim poezja) potrafi oddać uczucia, nastrój i przemiany poszczególnych stanów. Dziękuję za ciekawy komentarz i pozdrawiam serdecznie :-)

Kati

2022-10-11

Z podkładem muzycznym widać światło w tym mroku.

Pozdrawiam serdecznie 🙂⭐🍂🌞

Richard Austin

2022-10-11

Ciekawa opinia, mam nadzieję że w najmniej oczywistszym położeniu można zobaczyć światło. Dziękuję za przychylny komentarz i pozdrawiam :-)

Annna2

2022-10-11

Wierzby rosochate płaczące- tak charakterystyczne dla muzyki Chopina.
Tam jest piękno natury- bez ozdobników. Niepotrzebne były.
I może dlatego tak piękne- serce cudzoziemca, bo nie we własnym kraju.
Piękny.

Annna2

2022-10-11

Z tymi ozdobnikami wiesz dlaczego tak napisałam?
Porównaj np. walce Straussów i i walce Chopina- tu nie ma ozdobników.
Jakże różnią się od utworów austriackiego kompozytora.
Zresztą wszystkie Fryderyka takie są- tak charakterystyczne, że nie sposób pomylić z innymi.

Richard Austin

2022-10-11

Chyba jeden z bardziej dramatycznych utworów Chopina i to z przesłaniem uniwersalnym, wiele stanów przeżyć może obrazować, zarówno w otoczeniu żywej natury jak i pustce osamotnienia. Mam nadzieję, że przynajmniej częściowo podkreślił wydźwięk tekstu, nie służąc jednak za ozdobnik, z szacunku do wielkiego kompozytora. Dziękuję za interesujący komentarz i pozdrawiam :-)

andrew

2022-10-11

Zawsze nadchodzi dzień.
Pozdrawiam, 6+
Miłego dnia

Richard Austin

2022-10-11

Też w to wierzę, byle zawsze o właściwej porze. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)

Częstomir^(*)

2022-10-10

Brawo! Jestem pełen podziwu! Ja staram się nie dawać temu mrokowi nocy, zwątpieniu... ale czasem bywa ciężko... Pozdrawiam.

Częstomir^(*)

2022-10-12

Mrok nie istnieje bez światła... nie ma tak, że jest mrok absolutny czy też światłość absolutna. Pozdrawiam.

Richard Austin

2022-10-11

Zawsze jest zwycięzcą kto się im przeciwstawia, choć sił może brakować a i zapału może się wypalić... Choć warto się starać. Dziękuję za odwiedziny, docenienie wiersza i pozdrawiam serdecznie :-)

[ GALBA ]^(*)

2022-10-10

Fajnie opisane przejście z mroku w blask dnia. Każde słowo dobrane jak konkretny element w wielkim puzzle.
Pozdrawiam

Richard Austin

2022-10-10

Mrok potrafi przejść w dzień w sposób nieoczekiwany, wymykający się wszelkiemu logicznemu rozumowaniu. Mogę powiedzieć, że chciałem też uwzględnić uwagi krytyczne dotyczące dyscypliny zgłosek i nadmiaru czasowników na końcu każdego wersu. Mam nadzieję, że przynajmniej częściowo udało się to zrobić. Dziękuję za komentarz, docenienie wiersza i pozdrawiam :-)

sisy89

2022-10-10

Noc i mrok w poetyckim ujęciu. Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)

Richard Austin

2022-10-10

Razem tworzą tandem mogący zaciążyć na duszy każdego. Dziękuję za docenienie wiersza, komentarz i pozdrawiam :-)

Elżbieta

2022-10-10

Fantastyczny wiersz, poetycko wyrażający napięcie nocy... jak tej, którą upamiętnił F. Chopin w Etiudzie Rewolucyjnej. W wierszu, jest ogromna siła emocji, wyrażona doskonałym językiem, pięknymi rymami. Utwór zachwycił mnie treścią, jej nasyceniem, głębokością i klarownością formy!
Serdecznie pozdrawiam:)*

Richard Austin

2022-10-10

Mrok i światło to proste wydawałoby się pojęcia, wyrażające w sobie bardzo złożone zależności na poziomie wydarzeń, wartości i emocji jakie do nich czujemy. Mam nadzieję, że wyraziłem jakąś ich cząstkę. Choć pewnym ideałem byłoby napisanie tekstu tak, aby swoją długością współgrał z etiudą Chopina i jej poszczególnymi przejściami. Jednak taki utwór byłby za bardzo rozwleczony jak sądzę. Cieszę się, że się spodobał. Dziękuję za komentarz, ocenę i pozdrawiam serdecznie :-)