Pełne gacie
ukradkiem na żonę
pełne gacie strachu mam
głodny jestem jak diabli
nie wiem czy śpi czy udaje
skradam się do lodówki
jak złodziej
uchylam drzwiczki
zapach kiełbasy
w nosie kręci
sięgam po plasterek
a ona z boku na bok
się przekręca
cały się trzęsę
z rąk wypadły mi plasterki
krzyknęła przez sen
zostaw tam jest kromka
suchego chleba
więcej do życia
ci nie potrzeba
patrzcie ludzie
co za wyczucie
nawet podczas snu
jej uwadze
nic nie ujdzie