Zapomnienie
przeszłość została w gęstej mgle
wczorajszy dzień - zapomniałem
niby nic, ale - nie chciałem
Wyszedłem z domu - na chwilę
pochodzić w zielonym parku
ptaszki, rzeczka, a w kuchni?
Co w kuchni? Spalone parówki ...
Drzwi? - spalone, meble? - także
przyjechała straż? A jakże ...
Ugasili ogień cały
stary garnek i sandały
A parówki? Głodny jestem
miałem zjeść - nie zjadłem
zobaczyłem ją tam w parku
garnek? Pożar? - nie planowałem ...