Wspomnienia mojej mamy
Chustka na tlące się włosy
Biegiem do piwnicy
W zamknięciu tydzień
Niczym na wolności
Na zewnątrz hekatomba
Strzały przebijają mury
Pierwszy raz na scenie
Miłośnicy Melpomeny
Nie marzyli o takiej karierze
Finał godny antycznej tragedii
W płonącej Warszawie
Na jawie bez upiększeń z krwią
W roli głównej bez broni
Stoją w rzędach jak pochodnie
Myśli uciekają w poniewierce
Kula unicestwi wszelkie nadzieje
Poznali już piekło z maską na twarzy
Wokoło domy jak klocki
Tworzą mroczne korytarze
Pion zamienia się w horyzont
Ostatni ogórek o cierpkim smaku
Łyk koniaku na drogę ku kanałom
Na Długiej w stronę Śródmieścia
Toną w mokrej brei jak rozbitkowie
W nieznanym labiryncie
Gdzie nie dociera światło dnia
Duszą się jak pożerani
Kłami wilka czy tygrysa
Dogasa nocna kanonada
Wydostają się z jaskini lwa
Nie wiedzą czy przetrwają
Ktoś co roku pozostawia
Bukiet kwiatów u wlotu
Kanału na granicy
Starego i Nowego Miasta
Lęk jej nie opuszcza
Padają ostatnie strzały
Słudzy szatana świętują
Krwawą orgię
Bożena Joanna
Sierpień 2020
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Zamyśliłaś... Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Dziękuje za przeczytanie i serdecznie pozdrawiam!
Pozdrawiam Bożenko 🙂
Serdecznie pozdrawiam!
jedynie myślą i bukietem kwiatów
tak trudne że słowo wychodzi
jakby przeciskało się przez gruzy
dzieciństwa marzeń codzienności
mroczne spowijają je mgły
są wspomnienia do których się wraca
ufając że nigdy nie staną się znowu
Lubię Twoje wierszowane komentarze.
Serdecznie pozdrawiam!
pełen dramaturgii tamtych dni, niezwykle szczery i wiarygodny,
bo przecież Twoja Mama przeżyła to własnej skórze.
Bardzo wzruszający, piękny Wiersz, pozdrawiam Cię serdecznie Bożenko.
bo to jej miejsce narodzin, dopiero ja się urodziłam
w stolicy.
Serdeczności ślę wieczorne, Bożenko.
Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuje i serdecznie pozdrawiam!
Bardzo dobry, obrazowy i wzruszający wiersz:))
Pozdrawiam, Bożenko:)🌟
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie w zadumie.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności