X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

PIĘKNA 5 (proza)

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2021-08-16 17:00
Rozpoznawała ten dźwięk. Dochodził do niej powoli wzmagając na sile uporczywym brzmieniem. Zanim otworzyła oczy, poczuła ostry ból jakby coś wwiercało się w jej czaszkę...
Powieki miała ciężkie. Uniosła je na tyle aby ostre światło wdarło się boleśnie.
Świadomość niechętnie zaczęła porządkować doznania. Hałas jaki początkowo wydawał się rosnąć w jej głowie, okazał się wypełniać pomieszczenie. Składało się na niego tykanie i brzęczenie jak gdyby wiele maszyn pracowało naraz. Postanowiła unieść powieki. Cierpliwie przetrzymała ostry błysk, który po chwili rozproszył się i zbladł. Zamrugała raz i drugi, żeby wyostrzyć obraz ale widziała tylko rozmyte kontury. Gdzie jestem? To pytanie uderzyło w nią siłą lęku, jaki nagle zaczęła odczuwać. Z wysiłkiem ponownie otworzyła oczy i tym razem wszystko nabrało wyrazistości.
Nad nią wisiało kilka przewodów, dostrzegła też kroplówkę. Spróbowała podążyć wzrokiem za rurką ale napotkała opór.
Nagle ktoś wszedł i po chwili zobaczyła nieznajomą twarz.
- Księżniczka wróciła do nas – usłyszała radosny głos. Czarnowłosy mężczyzna pochylił się aby zajrzeć jej w oczy – czekaliśmy na ten moment piękna...
Jego ton przyprawił ją o mdłości. Otworzyła usta i przeciągnęła po nich językiem. Były spierzchnięte.
- Chcesz pić? Zapytał – Nie będziesz już nigdy spragniona – dodał. Chichot przypominał stukot maszyn... I nagle zaczęły docierać do niej pojedyncze obrazy...
Ciemna droga. Ktoś jechał za nią. Za nimi. Pisk opon gdy furgonetka mocno uderzyła w tył jej wozu. Szkło na jej twarzy i ciemność. Syn. Jej synek! Siedział w samochodzie na tylnym siedzeniu. Krzyk jaki w niej się rodził, na zewnątrz wypłynął tylko szeptem.
- Gdzie moje dziecko? Zajęty klawiaturą komputera mężczyzna niespiesznie podszedł do niej.
- Gdzie mój chłopczyk? Powtórzyła nie rozpoznając własnego głosu.
- Ach ten - podrapał się po brodzie – no cóż, nie był nam potrzebny...
Jego ironia wzmagała w niej rodzący się gniew. Podjęła próbę uniesienia głowy ale to co zobaczyła napłynęło pełną histerii paniką.
Połowa jej ciała była matowym plastikiem podłączonym do wielu cieńszych i grubszych przewodów a zamiast nóg miała długie żelazne protezy. Popatrzyła na ręce. Lewa od barku po palce również była sztuczną imitacją...
Przerażenie jakie ją ogarnęło mąciło zmysły ale i dodawało sił bo poruszyła kończynami i ku zdziwieniu mężczyzny usiadła.
- Ej laleczko - podszedł do niej – jeszcze nie czas na ruchy! Będziesz miała ich wiele uwierz mi – uśmiechnął się chytrze puszczając do niej oko.
– A twój synek nie poszedł na marne- ciągnął monolog - choć pewnie to żadne pocieszenie, każda jego część znajdzie właściciela...
Śmiech którego początkowo nie rozumiała dotarł do niej z mocą tornada. Obraz pięcioletniego chłopca o niebieskich oczach wywołał falę żalu zmieszanego ze złością.
Przewody rwały się jak nitki kiedy zeskoczyła z metalowego stołu i chwilę chwiejąc się na sztucznych nogach odzyskała równowagę. Mężczyzna, lekko zdezorientowany, cofnął się w tył. To dało jej przewagę. Wykonała kilka szybkich kroków i już była przy nim dusząc jego szyję z taką łatwością o jaką by siebie nie podejrzewała.

=================

Powietrze na zewnątrz wydawało się inne. Mimo to wciągnęła je mocno utrwalając ten moment.
Zapięła płaszcz i nakryła głowę chustą. Już nic nie będzie takie samo...
Napisany w 2018r.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
5 razy
Treść

6
2
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2021-08-18
Cykl o Pięknej czytam od deski do deski
tylko nie komentuję...
ale któregoś dnia jak wpadnę, to z pięknej wyciągnę całe piękno :))


ZOLEANDER
2021-08-18
Zatem czekam na ten moment (●ˇ∀ˇ●)

Osia
Osia
2021-08-18
Miałaś rację Jolu ta tez jest niesamowita!


ZOLEANDER
2021-08-18
Byłoby mi bardzo miło gdyby tak się przytrafiło (❁´◡`❁)

Osia
2021-08-18
Ja chyba tez ,choć nic już nie mówię bo może znowu mnie zaskoczysz ;)

ZOLEANDER
2021-08-18
Dziękuję! Chyba lubię ją najbardziej ;)

Phil Insomnia
Phil Insomnia
2021-08-18
Wow! Bardzo wciąga, niesamowita historia, pełna dramatyzmu i szybkiej akcji. Pozdrawiam serdecznie :)


ZOLEANDER
2021-08-18
Cieszy mnie że się podoba :) dziękuję

joanna53
joanna53
2021-08-17
przeczytałam jednym tchem i czekam na następny,
to niewyobrażalne ale człowiek potrafi wiele znieść,
pozdrawiam i życzę miłego dnia:)


ZOLEANDER
2021-08-18
Bardzo mnie to cieszy i zgadzam się - nigdy nie wiemy ile w nas siły póki życie nie każe nam jej użyć... dziękuję :)

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2021-08-17
Wybudzenie ze śpiączki a mrok jaki pozostał po jej dziecku pokonał lęk, a wyzwolił strach, który pokonał jej oprawcę. Dla matki utrata dziecka jest jak wybuch jej wnętrza, i nikt nie powstrzyma jej cierpienia. Wybiegłaś w świat szybkiej technologicznej przemiany, jaka być może czeka nas w przyszłości. Kupczenie ciałem, narządami i ludzkim umysłem coraz bardziej jest spotykana.
Piękna, bo to piękno tkwi w sile.

Pozdrawiam


ZOLEANDER
2021-08-18
Dziękuję za bardzo interesujący komentarz - poruszył mnie. Moc serdeczności zasyłam :)

GrzesioR
GrzesioR
2021-08-16
Dobrze się czyta te Twoje opowiadania. Czekam na następne i gwiazdki zostawiam. Pozdrawiam


ZOLEANDER
2021-08-16
Cieszy mnie to wielce :) pozdrawiam i dziękuję

Marek Żak
Marek Żak
2021-08-16
Groźne są te Twoje piękne, a ja z nimi zawsze na dobrej stopie. Szczęście, podejście, empatia?:)


ZOLEANDER
2021-08-16
Groźne bo skrzywdzone... a ja dziękuję Ci, że mimo niechęci do horrorów uważnie śledzisz ich losy :D

sisy89
sisy89
2021-08-16
Świetny tekst, wciąga i trzyma w napięciu...
Pozdrawiam serdecznie :)


ZOLEANDER
2021-08-16
Dziękuję i pozdrawiam :)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności