Idee są bytem chwilowym
Garstka mych uczuć bawi się w teatr
w sztuce pisanej online przez życie.
Jednym uchyla czasami nieba,
a komuś wmawia, że ów na szczycie.
Czasem mnie najdzie myśl tak pijana,
iż bym wyjmował trupy spod ziemi.
Potem skaleczy mocno, a rana
boli mnie tak, że staję się niemy.
Kiedyś nadejdzie w końcu ten ranek,
który posypie mi rany solą.
Bestie zaciągną gdzieś na polanę,
w drodze powrotnej spiszą nekrolog.
Witold Tylkowski