Twoje Wiersze - WYBORY

WYBORY

satyra

2020-03-02 21:03

WYBORY

Tara bam, tara bam,
obiecuję cuda wam.
I górnicy, i hutnicy,
Krawcy, tkacze i spawacze,
I lekarze, pedagodzy,
Zwykli ludzie, i ubodzy…
Tara bam, tara bam!
- Zagłosujcie! Wszystkim dam!

I wybrali, posłuchali.
Tara bam, tara bam!
Teraz głupio wszystkim wam.
I górnicy, i hutnicy,
I lekarze, pedagodzy,
Ludzie zwykli i ubodzy,
Nabrani starsi i młodzi.
Chcieli? Mają! 0 co chodzi!?

Bogumił Pijanowski
2008 r.

autor

Pijanowski

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Chris^(*)

2020-03-03

Zgadzam się z Panem Prezesem w pełnej rozciągłości :) Co do formy i Pana wyjaśnień pod innym z wierszy, nie rozumiem zasady gdy liczba zgłosek jest ważniejsza od melodii wiersza. Ja w Pan wierszach słyszę melodię i gdy ona mi się rwie w jakimś wersie odbieram to jako mankament. To prawda że nie znam się na wierszach rymowanych ale wydaje mi się, intuicyjnie, że melodia jest tak samo w nich ważna. Ukłony :)

Pijanowski

2020-03-03

Może melodykę wiersza źle się odbiera w systemie układania wiersza na tym portalu? Dla mnie wszystko tutaj gra, ale to już sprawa odbioru. Pozdrawiam serdecznie.