Durne słówka
Koń ma klacz, byk krowę,
Tu sprawa jest prosta.
Pies sukę, kot kotkę,
Barana ma owca.
Koza ma rogacza,
Mała myszka szczura,
Locha szopa pracza
Ma swojego knura.
Gołąb gołębicę...
Problem mam przy mrówce.
Czy też to widzicie?
Albo przy jaskółce.
Jeśli przy zwierzętach
Gubię się czasami,
Choć podział jest jasny.
A jak to jest z nami?
Czy „pani ministra”
Nie brzmi jak „pan mrówek”?
Sprawa oczywista -
Uczą durnych słówek.
GrzesioR
23-03-2025