Cisza trwa przemierzam szlak
Plum w bucie woda łypie
Oaza spokoju to dobre nastroje
Struna gra Anioł zgrabnie tańczy

W rytmie nut Anioł bluesa tańczy
Wśród pomarańczy
Zwiewny Anioł tańczy
Czuć woń pomarańczy

Anioł na chmurnym niebie tęczę maluje
Wąż wygina swoje ciało
Wygięty wąż tęczę naśladuje
Pięknym chce być i on - nie jak zapyziały wąż

Anioł do izby wleciał
Zmęczone skrzydła
Na krześle rozłożył zasnął


Malowany Anioł sny piękne snuje
Wąż cicho syczy do taktu muzyki
Zasypia pod stopami Anioła
Anioł kołysankę śpiewa lulaj kochany lulaj

posnęli

Biały Anioł śpi chrapie
czarny wąż zasnął chrapie
duet gór chrapie
słychać chrapanie

cho psi cho psi cho psi

Świt zapukał do drzwi izdebki
Anioł skrzydła założył
Wąż wypełzał spod krzesła
Wyruszają razem znów po rozdrożach dróg
Chlup chlup chlup

Znowu w kaloszu woda
Plum plum plum
Słychać wody szum…….