Twoje Wiersze - W małym ciemnym pokoju

W małym ciemnym pokoju

biały (bez rymów)

2024-10-20 15:40

When you're feeling like a lover
Nothing really matters anymore

Nick Cave

w małym ciemnym pokoju cię widzę
wysychasz
pozbywasz się wody
twoja ręka drży szuka dotyku
twoje ciało przeszywa ból
w małym ciemnym pokoju
jak w celi

i widzę też jego rękę
tą rękę która dała ci tyle spokoju
dziś zaciśniętą w podobnym bólu
twardą pięść
bezsilną
w małym ciemnym pokoju

w małym ciemnym pokoju
ktoś inny rozpala światło
znajduje twoją dłoń
wyjmuje z niej ciężki kamień
i oddaje ci wszystko
w małym ciepłym pokoju

w małym ciepłym pokoju
już wszystko rozumiesz
zaciśnięta pięść
rozpływa się w twych dłoniach
emocje eksplodują

ktoś inny gasi światło wychodzi
w małym ciemnym pokoju
staje się cud

autor

Władysław Bator

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

MadziaLena

2024-11-05

Jak bardzo potrzebna jest zawsze ta druga dłoń, która odgoni ciemności i ból samotności ...
Pozdrawiam i ślę gwiazdki podobania :)

Monia

2024-10-21

Samotność ciężka rzecz pozdrawiam serdecznie;)

Władysław Bator

2024-10-21

Niestety..
Również pozdrawiam

bez definicji

2024-10-21

Wzruszający wiersz. Samotność bywa okrutna i hermetyczna, a wystarczy odrobina zainteresowania drugiego człowieka, i nagle pojawia się ciepło jak Słońce w ciemnym pokoju.

Pozdrawiam ciepło i zostawiam gwiezdny pył 5/6🌹

Władysław Bator

2024-10-21

Dziękuję za Twój komentarz oraz gwiazdy!

Dagmara^(*)

2024-10-20

Troszkę mroczny świat przeżyć..resztę pozwolę sobie za stureckim.
W zamyśleniu pozdrawiam

Władysław Bator

2024-10-20

Dzięki, zastanowię się nad tym.

Dagmara^(*)

2024-10-20

Może taki jest tylko mój odbiór, zastanawia jednak ten cud..., więc może nie do końca jest mrocznie. Tak sobie myślę, czy powtarzane "w małym ciemnym pokoju" nie potęgują tej mroczności, a tylko raz użyte "w małym ciepłym pokoju" może za mało wyeksponowane, ale to bardzo subiektywne spojrzenie z mojej strony.

Władysław Bator

2024-10-20

*mrocznie

Władysław Bator

2024-10-20

Ech, znowu mricznie wyszło, a miało być pozytywnie, z happy end'em

sturecki

2024-10-20

Twój wiersz oddaje intensywne, emocjonalne przeżycie, ukazując ciemność i cierpienie, które przenika mały pokój. Opisujesz ból, bezsilność i pragnienie dotyku, jakby pokój był zamkniętą przestrzenią pełną bólu, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. Jednak wraz z pojawieniem się światła i zrozumienia, pojawia się ulga, a przemiana prowadzi do cudu – zamknięty krąg cierpienia otwiera się na nowo, pełen nadziei i wyzwolenia.