Ku gwiazdom (erotyk)
Niczego nie czuję.
Kocham, gdy przy mnie,
Twe ciało pulsuje.
Twoja gładka skóra,
Na udach, na brzuchu
Ocieram się o nią
W rozkoszy bezruchu.
Język penetruje,
Ręce się błąkają,
Uwielbiam, gdy się
Tobą napawają.
Uda rozchylone,
A ja między nimi.
Rozkosz doznawana,
Ruchami samczymi.
Nie ma twoje, moje,
Jesteśmy złączeni,
Wszystkim tym, co mamy
Tańcząc, jak szaleni.
Nie wiem, gdzie jestem,
Nie widzę, nie czuję.
Wciąż leżę przy ziemi,
Choć już odlatuję.
Widzę tylko gwiazdy.
Czarno przed oczami.
Do nich już lecimy,
Nasza miłość z nami.