X
nie ma ...
rymowany
2025-07-17 15:01
Już nie ma żony i nie ma męża,
na stole została pusta siatka.
"Amor vincit omnia"...że niby zwycięża ?
na ucho szepnęła mi dzisiaj sąsiadka.
Ona sobie ... a on jej nie...
i drobna kasza się w garnku praży,
osobno się kręcą połówki dwie
i słowa się rzuca, już słów się nie waży.
Milczeń niezręcznych suną korowody
i spojrzeń się wije kolczasty drut,
uschła mięta i uschły powody,
obraca się głowę i kłamie jak z nut...
Poprzestać by na tym, lecz w głowie na zawsze
kawa do łózka ,GW,świeży chleb,
może przyszłości ich jasne ,bogatsze ?
na pewno ich "dzisiaj"palnęło w łeb...
na stole została pusta siatka.
"Amor vincit omnia"...że niby zwycięża ?
na ucho szepnęła mi dzisiaj sąsiadka.
Ona sobie ... a on jej nie...
i drobna kasza się w garnku praży,
osobno się kręcą połówki dwie
i słowa się rzuca, już słów się nie waży.
Milczeń niezręcznych suną korowody
i spojrzeń się wije kolczasty drut,
uschła mięta i uschły powody,
obraca się głowę i kłamie jak z nut...
Poprzestać by na tym, lecz w głowie na zawsze
kawa do łózka ,GW,świeży chleb,
może przyszłości ich jasne ,bogatsze ?
na pewno ich "dzisiaj"palnęło w łeb...
