Chciałabym się zabić Dla Ciebie
Który rozrywa me ciało na pół
Czuję się jak zawieszona w próżni
życie i śmierć kto to odróżni
Ja umarłam już dawno temu
Kiedy nasze drogi się rozeszły
Musiało minąć tyle lat
By to w końcu zrozumieć
Inne życie, inny mąż inna miłość
Jakie to ma teraz znaczenie
Umieram po stokroć każdego dnia
Nosząc w mym sercu ten ciężar
Chciałabym zabić się
By nie czuć tego już bólu
Ale tak bardzo Kocham Cię
Czy ktoś kiedyś zrozumie to
Noszę w mym sercu ból
który rozrywa me ciało na pół