Starówka Warszawska
Odkurzyć wspomnienia stare
Przejść po knajpach które już
Zostały dawno zapomniane
Odkryć w Nas dziecka niewinność
I to co nie wróci już
Odkryć w naszych sercach
Młodzieńczą bezsilność
Pamiętasz na Starówce
Spędzaliśmy swój czas
Wtedy kiedy Internetu
było w naszych domach brak
Wtedy szybciej mijał nam czas
Grzane piwo inaczej smakowało
I Galaretka z bitą śmietaną
Chodź pokażę Ci gdzie niebyło Nas
Powróćmy razem
W te nasze wspomnienia
Nikt nie zabierze ich Nam
Choć życie ciągle się zmienia