Moje zoo
Szynszyla
Szynszyla jest znana o tyle,
Że nosi futro szynszyle
I każdy to wie, że
Wytworni kuśnierze
Zapłacą zań. Sam nie wiem ile.
Tasiemiec
Pan Helmut, chociaż jest Niemcem
Źle czuł się ze swoim tasiemcem.
Ja patrzę na to z tej strony:
Pan Helmut to - rzecz oczywista –
Artysta i pacyfista;
Tasiemiec zaś – uzbrojony.
Rosówka
Jak wiedzą to dobrze rolnicy
Rosówka to rodzaj dżdżownicy
I dzięki niej gleba
Jest taka, jak trzeba.
Słyszeli to nawet laicy.
Drżą o rosówki rolnicy,
A zwłaszcza jeden – Maurycy.
Wciąż mówi, że gdyby
Mu poszły na ryby,
To by się zapłakał z tęsknicy.
Kura
Do kurnika weszła kura,
Bo odwiedzić chciała kura
I do kura mówi: Kurze,
Zaraz ci pościeram kurze.
Kur popatrzył na nią z góry,
Jak na kury patrzą kury,
Lecz, że właśnie myślał, z którą
Będzie dziś figlował kurą,
To do środka zaprasza ją.
(Chyba będzie z tego jajo.)
Kleszcz
Kleszcz zaatakował wieszcza.
(Wieszcz przysmakiem jest dla kleszcza).
Chciałby i drugiego jeszcze,
Lecz się rzadko rodzą wieszcze,
Więc – by zdobyć ogląd szerszy –
Przeniósł się do „Twoich Wierszy”
.